5 najfajniejszych świątecznych komedii

Dziś postanowiłam przedstawić kilka moich ulubionych, świątecznych komedii. Wybrałam stare filmy (choć nie tylko), ale są one sprawdzone i na prawdę śmieszne. Uważam, że większość nowych "komedii", które pretendują do tej kategorii, wcale zabawne nie są. 
Moja lista świątecznych komedii wspaniale umili czas podczas świątecznych porządków, lub poprawi nastrój w te ponure, grudniowe dni, wywołane głównie brakiem słońca. Życzę miłego oglądania, dobrej zabawy i dużo śmiechu ;) 

Oto lista moich świątecznych komedii (kolejność przypadkowa):

Nieoczekiwana zmiana miejsc (Trading Places, 1983)




Przez zakład dwóch starszych milionerów bogaty makler stacza się na niziny społeczne, a jego miejsce zajmuje bezdomny, co prowadzi do wielu komicznych sytuacji. Wszystkiemu towarzyszy oczywiście niesamowicie wygadany Eddy Murphy ;) Panowie w końcu się spotykają i postanawiają dać nauczkę milionerom. 

Ominąć Święta (Christmas with the Kranks, 2004)




Zabawne perypetie rodziny próbującej ominąć święta oraz o tym jakie to trudne i z jakim wielkim sprzeciwem, a wręcz oburzeniem społeczeństwa się spotyka. Ostatecznie jednak święta musza zostać przygotowane w ostatniej chwili ;) 

Kevin sam w domu i Kevin sam w Nowym Jorku (Kevin Home Alone, 1990 & Kevin Home Alone 2, 1992)




Wszyscy pewnie znają przygody niesfornego Kevina, ponieważ ten film "leci" w polskiej telewizji co roku w święta, ja jednak bardzo go lubię i po prostu musiał pojawić się na mojej liście. Mimo, ze widziałam go już wiele razy, za każdym razem się uśmiecham ;) 
Kevin na skutek przeoczenia zostaje w domu, podczas gdy jego rodzina leci do Paryża. Zostaje sam w domu, musi uporać się z wieloma sprawami, a jakby tego było mało chronić dom przed złodziejami. Film jest sympatyczny, świąteczny i na prawdę zabawny. 





Druga część Kevina - sytuacja podobna, jednak w tym roku chłopiec wsiada do złego samolotu i zamiast z rodzina na Florydę trafia do Nowego Jorku. Calkiem dobrze sobie tu radzi, zawiera nowe znajomości, jednak ponownie natyka się na złodziei i musi ich powstrzymać. Wiele wręcz "kreskówkowych" gagów, film ogląda się z uśmiechem :) 

W krzywym zwierciadle - Witaj, Święty Mikołaju (Christmas Vacation, 1989)




Któż nie zna rodziny Griswoldow i ich przezabawnych perypetii z całego świata. Tym razem postanowili zostać na święta w domu i spędzić je w rodzinnej atmosferze. Jednak z taką rodzinką nic nie może być łatwe i normalne, najprostsza czynność sprowadza się do niebezpiecznego, a przy tym zabawnego eksperymentu. 

Harold i Kumar Spalone Swieta (A very Harold & Kumar Christmas, 2011)



Film dla starszej publiczności. To kolejna (3) część zwariowanych przygód dwóch przyjaciół, którym towarzyszą najgorsze możliwe wypadki. Tym razem muszą znaleźć perfekcyjną choinkę, aby zadowolić teścia Harolda, który bardzo nie lubi męża swojej córeczki. Spędzają noc na poszukiwaniach, podczas których dochodzi do wielu niesamowitych, wręcz kuriozalnych sytuacji. Film opiera się na specyficznym poczuciu humoru i wiem, że nie każdemu może przypaść do gustu, jest to jednak ten rodzaj filmów, który bardzo lubię ;) 

Mam nadzieję, że macie podobne poczucie humoru i że spodobały się Wam moje propozycje okołoświątecznych komedii ;)

Jeżeli natomiast chodzi o nowe komedie świąteczne to czekam na Love The Coopers oraz na możliwość obejrzenia drugiej części Listów do M., mam nadzieję, że się nie zawiodę, bo pokładam w tych filmach duże nadzieje. Ktoś widział, może coś powiedzieć? 

jakie są Wasze ulubione komedie osadzone w okresie świątecznym? Koniecznie się nimi podzielcie! 

Pozdrawiam!


Etykiety: , ,