Kolejny dzień wyzwania blogowego, a w nim mamy pokazać zdjęcie czegoś domowej roboty.
Chwilę się nad tym zastanawiałam, ponieważ z rękodziełem u mnie słabo (brak czasu), ale przecież sporo działam w kuchni! Przygotowuję wszystkie posiłki od podstaw, czasami robię przetwory, sosy, marynaty, a także kulinarne upominki i taki właśnie jadalny, zrobiony samodzielnie prezent postanowiłam Wam dziś pokazać.
Jest to aromatyzowana na kilka sposobów sól morska zamknięta w malutkich słoiczkach.
Na zdjęciu widać:
- sól z czerwonym pieprzem i anyżem
- sól grzybowa (z dodatkiem suszonych grzybów, własnoręcznie zebranych)
- sól curry (z egzotycznymi, indyjskimi, aromatycznymi przyprawami)
A co domowej roboty Wy przygotowujecie?
Pozdrawiam!
Etykiety: DIY, foto, Kulinaria, wyzwanie, zabawa