Jakiś czas temu odbył się festiwal kanału w Edynburgu. Nie była to może wielka impreza, ale ponieważ mieszkamy niedaleko postanowiliśmy się wybrać i zobaczyć co tam się dzieje.
W okolicy wyburzono stary browar i powstało nowe osiedle mieszkań studenckich, tempo budowy było niesamowite, teraz jest zielono, przestronnie i jest łatwy dostęp do ścieżki nad kanałem.
A na samym festiwalu:
Skoro kanał to barki i faktycznie było ich sporo, niektóre z nich pływały oferując darmową przejażdżkę ;)
Najwiekszą atrakcją były zawody pływania na samodzielnie skonstruowanych, jak najbardziej ekologicznych "łódkach/tratwach" i faktycznie było kilka ciekawych i bardzo pomysłowych konstrukcji z różnego rodzaju napędami, szkoda
tylko że na linii startu pojawilo się zaledwie 5 jednostek pływających ;)
Poza tym, jak to na festynach bywa, były kramy z jedzeniem, z rękodziełem, reklamowały się różne insytucje i organizacje, w tym rowerowy Sustrans, gdzie zdobyłam taki oto znaczek :)
Zauważyłam także że nad kanałem zamontowano licznik rowerzystów chyba dość niedawno ;)
Była także scena na której występowały przeróżne grupy, prezentując muzykę z różnych stron świata, były także atrakcje dla dzieci, ludzie natomiast najzwyczajniej w swiecie rozsiadali się gdzie się dało i piknikowali ;)
Pozdrawiam!
Etykiety: Edinburgh, wydarzenia