Witam w nowym roku!
Jak juz pisalam nie lubie tego okresu, wiaze sie on zazwyczaj z jakimis postanowieniami, obietnicami zmian i poprawy. Nie zamierzalam robic zadnych postanowien, jednak wejscie w nowe sklania do przemyslen i jakichs tam postanowien, czy sie to lubi czy nie. Dlatego tez i ja im uleglam i postanowilam sobie pare rzeczy, choc jak znam zycie nic z nich nie wyjdzie. Moje glowne cele, ktore stawiam sobie co roku to: zadbac o moje blogi i prowadzic je bardziej regularnie, przejsc na diete i schudnac pare(nascie) kilo ;) zapanowac nad swoim zyciem i jakos je w koncu poukladac, cokolwiek mialoby to znaczyc;) no i to chyba na tyle. Mam nadzieje ze za rok, bede mogla napisac, ze cos udalo mi sie z tej listy zrealizowac ;)
Pozdrawiam i zycze powodzenia w realizowaniu noworocznych postanowien!