Za oknem ciemno i bardzo wietrznie, liście fruwają, kręcą, kołują, wirują, szeleszczą, szumią, szorują o asfalt i chodniki, a ja siedzę sobie w ciepełku, popijam herbatkę i cieszę się miłym wieczorem przy świeczkach:)
Etykiety: jesień, świeczki, wieczór