Realizacja sierpniowych postanowien

Nie wiem czy pamietacie, ale w sierpniowym, blogowym wyzwaniu Uli, mialysmy przygotowac liste rzeczy do zrobienia do konca miesiaca. Poniewaz sierpien wlasnie sie skonczyl, pora na krotkie podsumowanie ;) 
Moja lista byla dosc obszerna i pewnie udalo by mi sie ja zrealizowac w 100%, gdyby nie moje lenistwo i ogolne zmeczenie, pozne powroty z pracy oraz masa innych, o wiele ciekawszych rzeczy do robienia ;) Poza tym zrobilam kilka innych rzeczy, ktorych nie mialam na liscie, a ktore byly konieczne do wykonania ;) 

Punkty, ktore udalo mi sie zrealizowac to:




Polowicznie:

Punkty, ktorych nie udalo mi sie ogarnac:

Jak widzicie realizacja postanowien jest dosc trudna. Rozpraszaly mnie rowniez takie sprawy jak ladna pogoda i wiele ciekawych imprez odbywajacych sie w ostanim czasie w moim miescie. Zdecydowanie bardziej wolalam wyjsc z domu i wybrac sie na jakis festiwal czy pokaz fajerwerkow, niz siedziec w domu i sprzatac. To chyba oczywsite ;) Obiecuje sobie jednak, ze gdy nadejda jesienne pluchy bede pilnie pracowac w domu. 


Jestem bardzo ciekawa czy Wam udalo sie zrealizowac wasze listy? Koniecznie dajcie znac! :) 

Pozdrawiam!

Etykiety: ,